A co jeżeli gracze zdecydują o przygodzie?

Co zrobić, aby zadowolić wszystkich graczy? Może by tak rozgrywka, w której twoi znajomi nakierują bohaterów na szlak definiujący, co będą robić w przyszłych sesjach? O dziwo, to naprawdę dobry pomysł.

Spróbuj przeprowadzić, wśród znajomych ankiety z poniższymi pytaniami. Opcjonalnie możesz skorzystać z tabelek, bądź zwyczajnie zapytać graczy o ich preferencje.

Daj przyjaciołom pulę 20
punktów, po czym nakaż rozważne rozdzielenie ich pomiędzy podane aspekty rozgrywki:

- Fabułę (Liczba pkt)

- Walki (Liczba pkt)

- Postacie (Liczba pkt)

- Miejsca (Liczba pkt)

- Opisy (Liczba pkt)

Elementy gry, przy których widnieją najwyższe ilości punktów wskażą Mistrzowi Gry, na czym powinien się skupić.

Zadaj też każdemu z graczy jedno lub dwa z tych pytań:

- Czy gracze mają problem?

- Od kiedy Gracze mają problemy?

- Czy ktoś ich ściga?

- Jeżeli ściga, to kto?

- Ile mają czasu na wyjście z tarapatów?

- Co zrobili, że mają problemy?

- Czy jest szansa, aby to naprawić? Czy zostaje już tylko ucieczka?

Jeżeli twoi gracze nie współpracują odpowiadając na pytania, powinieneś zadać takie, które ich poruszą. Te są podane wyłącznie, jako przykłady. Dobieraj je dowolnie, czym więcej tym lepiej ;)

Odpowiadając gracze sami wymyślą, co wydarzyło się wcześniej. Ty, jako Mistrz Gry masz tylko dopowiedzieć, co nastąpi później. Taką rozgrywkę prowadzi się prosto i przyjemnie, a grono twoich znajomych świetnie się bawi :)

Po przeprowadzeniu takiego “wywiadu”, daj kolegom jakieś 20 minut, na obgadanie podjętych wyborów, konsekwencji i ustalenie szczegółów związanych z nimi. Możesz także wprowadzić bohaterów do karczmy i zacząć wyczerpującą, ze strony grających, rozmowę z bohaterem niezależnym. W tym czasie obmyśl, co będzie z nimi dalej. (O opowieściach wprowadzających bohaterów napiszę jeszcze oddzielny post. Opowiem tam dokładniej, jak je wprowadzić, tak, żeby gracze mogli się spełnić)